12.10.2024 - Spacerem po górach - Tatry Wysokie - Słowacja
PTTK Oddział Świętokrzyski w Kielcach
zaprasza na wyjazd w góry z cyklu „Spacerem po górach” - spacer nr 97
Słowacja - TATRY WYSOKIE
"Dolina Białych Stawów - w najpiękniejszą dolinę Tatr"
12 października (sobota) 2024 r.
Trasa: Kežmarská Biela voda, bus (910 m n.p.m.) - Nad Matliarmi (1086 m n.p.m.) - Šalviovýpramen (1200 m n.p.m.) - Veľké Biele pleso (1610 m n.p.m) - Chata pri Zelenomplese (1551 m n.p.m.) - Chata pri Zelenomplese, rázc. (1549 m n.p.m.) - NiznaFolvarska Polana (1257 m n.p.m.) - Šalviovýpramen(1200 m n.p.m.) - Nad Matliarmi (1086 m n.p.m.) - Pritenise (915 m n.p.m.) - TatranskéMatliare (880 m n.p.m.)
Dystans 18,0 km, czas bez przerw i postojów 7:15 godz.
Suma podejść 808 m, Suma zejść 816 m
Najwyższy punkt 1626 m n.p.m., punkty GOT - 26
Region Podtatranská kotlina, Tatry
Zapisy tylko przez formularz: https://forms.gle/P2SkTvSWmMoQU1EaA
OPŁATA ZWIERA: Transport autokarem lub busem, opiekę przewodników (w tym: Przewodnika Tatrzańskiego), ubezpieczenie NNW
opłata nie zawiera wyżywienia
KONTO Nowy numer: 14 2490 0005 0000 4530 9384 1510
Wycieczkę pilotuje Grzegorz Niedbała - Przewodnik Beskidzki
Na trasie wycieczkę prowadzi PRZEWODNIK TATRZAŃSKI
CENA: 245 zł (członkowie PTTK), 255 zł (niezrzeszeni)
zawiera:
- transport - bus turystyczny lub autokar
- pilotaż Przewodnika Beskidzkiego
- Przewodnik Tatrzański na trasie przejścia
- ubezpieczenie NNW, ubezpieczenie Słowacja
CENA nie zawiera wyżywienia
opłata nie podlega zwrotowi
Plan
- Zbiórka godz. 2:40 przy ul. Tysiąclecia, parking przy akademikach Politechniki
- Wyjazd godz. 2:45
Miasta wyjazdowe:
- Kielce – 2:45
- Chęciny (przystanek PKS ul. Kielecka, poniżej biedronki) – 3:00
- Jędrzejów (przystanek PKS pl. Kościuszki) – 3:15
- Miechów (parking przy Netto) – 3:45
- Kraków (przystanek al. A. Mickiewicza, kino Kijów ) – 4:20
Wyjście z autobusu ok. 8:00-8:30
- Przejście szlakami (w kolejności marszu): żółtym, niebieskim, czerwonym, żółtym, niebieskim
- Trasa piesza: Kežmarská Biela voda, bus - Nad Matliarmi - Šalviový pramen - Veľké Biele pleso - Chata pri Zelenom plese - Chata pri Zelenom plese, rázc. - Nizna Folvarska Polana - Šalviový pramen - Nad Matliarmi - Pri tenise - Tatranské Matliare
- Dłuuugi czas wolny (posiłek) – Schronisko nad Zielonym Stawem Kieżmarskim (Chata pri Zelenom plese)
- Wyjazd z Tatranskich Matlar ok. 18.00 - 20:00 powrót do Kielc ok. 23.30 – 01:00
W programie:
- przejazd na trasie Kielce – Kraków – Myślenice –Nowy Targ – Jurgów – Zdziar – Tatrzańskie Kotliny – Kežmarská Biela voda
- opowieści w czasie jazdy, gdzieś tak od Nowego Targu, co widać słychać i czuć, a czego nie widać nie słychać i nie czuć z wyjątkiem przewodnika, puszczającego co rusz gazy… już nie z butelki pewnej coli na szczęście, a jego zgubne nieszczęście
- pogląd na część słowackich Tatr – Bielskie i Wysokie
- widoki na co tylko się da, najlepsze na masyw Łomnicy i otoczenie Skalnatego Plesa,
- wejście „tylko” na 1764 m n.p.m., w Tatrach Wysokich
- przemarsz przez fragment Tatranskiego národnego parku, TANAP-u
- pobyt w kilku chatach i schroniskach m.in. (Chata, Zamkovskiego, Bilikova, Rainerova, Skalnata),
- obejrzenie Wodopadov Studenego Potoka
- informacje typu „a jak daleko jeszcze, kiedy odpoczynek, szybciej, szybciej panie przewodniku”
- czas wolny (dłuuugi - obiadowy?) w Smokovcu (Słowacja)
- powrót do domu – przejazd na trasie Tatranské Matliare (880m) – Zdziar – Jurgów – Nowy Targ - Myślenice – Kraków – Kielce
Uwaga: Wędrujemy na lekko.
Wymagana dobra kondycja i sprawność.
Tempo marszu wyznacza przewodnik i bez jego zgody oddalanie się od grupy - wyprzedzanie jej - jest niedopuszczalne. Zwłaszcza, że trasa może ulec zmianie ze względu na warunki atmosferyczne, stan szlaku oraz sprawność grupy.
Porady dodatkowe:
- Obowiązkowo należy zabrać dowód osobisty, wszak to wycieczka zagraniczna
- Koniecznie zabrać ze sobą jakąś latarkę (przyda się tylko w sytuacjach nieprzewidzianych), najlepiej czołówkę, no i mapę Tatr.
- Obowiązkowo telefon komórkowy z naładowaną baterią (powerbank również może się przydać) i z numerami organizatorów (pilot i zamek Grzegorz Niedbała +48 609564155).
- Ubiór: pogoda w górach – jak kobieta – zmienną jest! Zaopatrujemy się w ciepłe rzeczy – (sweter, polar) i koniecznie coś od deszczu. To już prawie połowa października, piękna, ciepła jesień poza Beskidami i Tatrami, ale tu może być zimno brrrrr… i mokro, a na pewno wietrznie. Pamiętamy to są Tatry - góry typu alpejskiego! Tu każda pogoda zdarzyć może się zawsze. Bierzemy buty turystyczne, sprawdzone, rozchodzone tak, by nas nie uwierały, i najlepiej zaimpregnowane. Koniecznie czapka - na głowę oczywiście. Polecamy technikę na cebulę”, czyli tak, aby mieć przygotowane kilka warstw odzieży; zawsze wtedy można coś ściągnąć gdy zrobi się cieplej, a potem ubrać gdy się ochłodzi. Ochraniacze na spodnie - mogą być użyteczne, zwłaszcza przy deszczu i błocie, lepiej je wziąć.
- Bardzo przydatną rzeczą są kijki, zwykłe narciarskie lub teleskopowe. Dobrze jest mieć też rzeczy na przebranie. Zapasowe, suche skarpetki są przyjemną odmianą dla stóp w odróżnieniu od ich nieraz już przemoczonych i przepoconych poprzedniczkach.
- Jedzenie. Można powiedzieć pełny socjalizm – każdemu według potrzeb – kanapki (wszędzie i wszystkim kiedyś chce się jeść!). Naturalnie coś do picia (bezalkoholowego) podobnie jak z jedzeniem – według potrzeb. Nasza rada to gorąca herbata w dużym termosie i dwa litry wody mineralnej (lub źródlanej) na osobę. W wędrówce przydadzą się słodycze typu czekolada, cukierki etc. - dodatkowy zastrzyk energii zawsze może być (oby nie) potrzebny.
- Przydać może się scyzoryk lub inny nóż (ale kto w świętokrzyskim nie nosi ze sobą scyzora?).
- Nie zapomnijcie leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki (m.in. środki od bólu głowy).
- Nawet najlepsze i najwygodniejsze buty potrafią boleśnie obetrzeć stopę - dlatego zapakujcie kilka plastrów z opatrunkiem. Bandaż elastyczny jest również wskazany.
- Ostatnia porada czysto techniczna (nie tak jak kiedyś kandydat na premiera i ministra): często pakujemy się w ostatniej chwili i w pośpiechu dobrze jest zapakować wszystko do reklamówek. Nie ma nic gorszego niż przemoczone rzeczy w plecaku.
- I OCZYWIŚCIE TROCHĘ EURO NA ZAKUPY W SŁOWACJI
Organizator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne szkody wyrządzone przez uczestników wyjazdu.