Wycieczkę obsługuje firma Regio Travel Sp. z o.o. ul. H. Sienkiewicza 29,25-007 Kielce
 wpisana do rejestru organizatorów turystyki i pośredników turystycznych pod numerem 140/18.


Wpłat należy dokonać w Biurze Oddziału PTTK lub na konto Regio Travel do dnia 14 lipca 2021r.
nr rachunku bankowego:
02 2490 0005 0000 4520 7000 1876
Wplata nie podlega zwrotowi, chyba, że znajdzie się chętny na to miejsce.

              Osoby posiadające Voucher proszone są o deklarację wyjazdu do  15.06.2021r. do godziny 12.00.

Oddział Świętokrzyski PTTK w Kielcach
zaprasza na jednodniowy wyjazd w Gorce z cyklu „Spacerem po górach”
Łopuszna Zarębek Niżni– Turbacz – Łopuszna Zarębek Niżni –  spacer nr 64

Kiedy ostatnio była(e)ś w górach? 

Nie możesz pojechać w kochane góry na cały weekend? Bo obowiązki rodzinne, domowe itp?   Spróbuj!   
W sobotę jesteś w górach, a w niedzielę masz czas dla rodziny. A może na ten jeden dzień pojedziecie razem?                                                                                                                                                               Zapracowana(y) jesteś tak, że na nic czasu nie ma, a zwłaszcza już na góry?                                                                                                                                         

Boisz się, że dawno nie chodziła(e)ś i kondycja już nie ta co kiedyś?
Zapraszamy Cię na jednodniowy, pół-weekendowy wyjazd w góry.
Cykl "Spacerem po górach" ma na celu
- zachęcenie do aktywnego wypoczynku tych którym wydaje się, że już po górach nie pochodzą,
- danie szansy na pochodzenie po górach tym którzy nie są wybitnymi piechurami,
Zgodnie z tytułem cyklu – po górach, nie ważne jakich, my bezwzględnie będziemy spacerować a nie biegać. Tempo marszu i trasy dostosowane będą do każdego przeciętnego turysty górskiego. Odcinki przejść mieć będą w sezonie wiosenno- jesiennym po ok. 16-20 km, w zimowym – ok. 15 km.

W programie:
- przejazd na trasie Kielce – Kraków – Nowy Targ – Łopuszna,
- opowieści w czasie jazdy co widać słychać i czuć, a czego nie widać nie słychać i nie czuć z wyjątkiem   
przewodnika, puszczającego co rusz gazy… już nie z butelki pewnej coli na szczęście, a jego samopoczuciowe nieszczęście, ale fizyczne szczęście,
- podziwianie panoram w każdą z możliwych stron, najładniejsze na…. to zależy co się komu podoba,     
   najlepsze widoki w autokarze, na szlaku to się zobaczy (zaklinajmy pogodę),
- przerwa na tzw. sikundę, a może i dłużej (nie polecamy), w tradycyjnych Mogilanach (może gdzie indziej?),
- opowieści o życiu, przemijaniu, o Gorcach, Łopusznej, Długiej Przełęczy, Metysówce, jak zawsze o partyzantach i wielu, wielu innych rzeczach potrzebnych i tych całkowicie zbędnych,
- bohater czy bandyta?, dywagacje o „Orle” vel „Ogniu”, czyli Józefie Kurasiu,
- omówienie panoram na Tatry i nie tylko (zależy co będzie widać – Łysicy nie uświadczymy),
- przejście mało uczęszczanym szlakiem czarnym z Łopusznej na Polanę Rąbaniska,
- "gadka" o szlakach co mają swój początek i koniec, zwłaszcza o GSB krótkim fragmentem którego będziemy wędrować,
- wędrówka w stronę najwyższego szczytu Gorców i przemarsz fragmentem Gorczańskiego Parku Narodowego,
- zdobycie najwyższego szczytu Gorców - Kluczek (1310 m), i trzeciego szczytu tych gór Kiczory (1282 m),
- czas wolny (długi, ale to bardzo dłuuugi) w Schronisku PTTK na Na Turbaczu (schronisko jest pod Turbaczem, ale co tam z nazwą),
- sprawdzenie czy ktoś wie co to gorcowanie, bo jak nie, to będzie … to co będzie,
- informacje typu „a jak daleko jeszcze, kiedy odpoczynek, szybciej, szybciej panie przewodniku”,
- zdobywanie punktów do odznak turystycznych m.in. GOT PTTK i PTT, Głównego Szlaku Beskidzkiego,
- powrót do domu – przejazd na trasie Łopuszna – Nowy Targ – Kraków – Kielce.

Miasta wyjazdowe
- Kielce (ul. Cz. Kaczmarka) – 4:30
- Chęciny (przystanek PKS ul. Kielecka) – 4:45
- Jędrzejów (przystanek PKS pl. Kościuszki) – 5:00
- Wodzisław (stacja paliw Orlen) – 5:10
- Książ Wielki (przystanek PKS Rynek) – 5:20
- Miechów (parking przy Tesco) – 5:35
- Słomniki (przystanek PKS Rynek) – 5:45
- Kraków (przystanek al. A. Mickiewicza, kino Kijów ) – 6:15

Plan ramowy:
24 lipiec 2021r. (sobota):
-  Zbiórka godz. 4.25 przy ul.  Kaczmarka
-  Wyjazd godz. 4.30
-  Przejazd na trasie Kielce – Kraków – Nowy Targ - Łopuszna
-  Wyjście z autobusu ok. 8.30-9.00
-  Przejście szlakiem czarnym, czerwonym, niebieskim,
Trasa: Łopuszna, Zarębek Niżni 652 m - Początek ścieżki edukacyjnej "Z Łopusznej na Jankówki" 708 m  - Chłapkowa 729 m - Odejście ścieżki edukacyjnej 982 m - Pod Wysznią 1082 m - Polana Jankówki 1085 m – Rąbaniska, wejście na czerwony szlak 1128 m – Kiczora 1282 m - Polana Gabrowska 1269 m – Źródełko Miłości – Hala Długa (Długa Przełęcz) – Hala Wolnica - Schronisko PTTK Turbacz 1283 m - Turbacz 1310 m  –  Schronisko PTTK Turbacz 1283 m - Wisielakówka 1208 m - Bukowina Waksmundzka 1103 m – Tomusiowa 1059 m - Zarębek Średni 688 m - Łopuszna, Zarębek Niżni 652 m
-  Dystans : 17,0 km.  Czas przejścia 6:30 godz. bez dłuższych przerw. Suma podejść i zejść 803 m.                                   

-  Wyjazd z Łopusznej ok. 18:30 -19:00, powrót do Kielc ok. 22.15 – 23.30.
Powrót: (godziny orientacyjne)
- Kraków (przystanek al. A. Mickiewicza, Muzeum Narodowe) – 20:10
- Słomniki (przystanek PKS Rynek) – 20:45
- Miechów (parking przy Tesco) – 20:55
- Książ Wielki (przystanek PKS Rynek) – 21:05
- Wodzisław (stacja paliw Orlen) – 21:25
- Jędrzejów (przystanek PKS pl. Kościuszki) – 21:40
- Chęciny (przystanek PKS ul. Kielecka) – 22:05
- Kielce (ul. Cz. Kaczmarka) – 22:20

Uwagi organizacyjne:
- Wędrujemy na lekko
Trasa może ulec zmianie ze względu na warunki atmosferyczne, stan szlaku oraz sprawność grupy.
Porady dodatkowe:
 - Obowiązkowo! Zabrać ze sobą mapę Gorców, a także telefon (na szlak to chyba komórkowy) z naładowaną baterią i numerami do organizatorów, przewodnik - Grzegorz Niedbała 609564155.
-  Przydatna raczej nie będzie, ale na wszelki wypadek wrzućcie do plecaka jakąś latarkę (mocną), najlepiej czołówkę i zapasowe baterie.
- Ubiór: pogoda w górach – jak kobieta – zmienną jest! Mimo, że to pełnia lata, zaopatrujemy się w ciepłe rzeczy (sweter, polar) i koniecznie coś od deszczu. Bierzemy buty turystyczne, sprawdzone i najlepiej zaimpregnowane. Od słońca koniecznie czapka z daszkiem - na głowę oczywiście. Polecamy technikę na cebulę”, czyli tak, aby mieć ze sobą kilka warstw odzieży; zawsze wtedy można coś ubrać gdy się ochłodzi,  a potem ściągnąć gdy zrobi się cieplej. Ochraniacze na spodnie - mogą być użyteczne, zwłaszcza przy błocie, lepiej je wziąć – jak macie. Bardzo przydatną rzeczą są kijki, zwykłe narciarskie lub teleskopowe. Dobrze jest mieć też rzeczy na przebranie i pozostawić je w autobusie. Zapasowe, suche skarpetki są przyjemną odmianą dla stóp w odróżnieniu od ich nieraz już przemoczonych i przepoconych  poprzedniczkach.
- Jedzenie. Można powiedzieć pełny socjalizm – każdemu  według potrzeb – kanapki (wszędzie i wszystkim kiedyś chce się jeść!). Naturalnie coś do picia (koniecznie bezalkoholowego), podobnie jak z jedzeniem – według potrzeb. Nasza rada to gorąca herbata w termosie i przynajmniej półtora litra wody mineralnej (lub źródlanej) na osobę (lepiej mieć więcej). W wędrówce przydadzą się słodycze typu czekolada, cukierki etc. - dodatkowy zastrzyk energii zawsze może być (oby nie) potrzebny.
- Przydać może się scyzoryk lub inny nóż ( ale kto w świętokrzyskim nie nosi ze sobą scyzora?).                                                                        

- Nie zapomnijcie leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki (m.in. środki od bólu głowy).
- Nawet najlepsze i najwygodniejsze buty potrafią boleśnie obetrzeć stopę -  dlatego zapakujcie kilka plastrów z opatrunkiem. Bandaż elastyczny jest również wskazany.
- Ostatnia porada czysto techniczna (nie tak jak kiedyś kandydat na premiera i ministra): często pakujemy się w ostatniej chwili i w pośpiechu dobrze jest zapakować wszystko do reklamówek. Nie ma nic gorszego niż przemoczone rzeczy w plecaku.
Organizator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne szkody wyrządzone przez uczestników wyjazdu.

RODO