Oddział Świętokrzyski PTTK w Kielcach
zaprasza na wyjazd w góry z cyklu „Spacerem po górach”
Babia Góra sobota 26 sierpnia 2017r.
Kiedy ostatnio była(e)ś w górach? Już nie pamiętasz?
Czy bardzo chciał(a)byś znów podreptać po górskim szlaku?
Nie możesz pojechać w kochane góry na cały weekend? Bo obowiązki rodzinne, domowe itp?
Zapracowana(y) jesteś tak, że na nic czasu nie ma, a zwłaszcza już na góry?
Boisz się, że dawno nie chodziła(e)ś i kondycja już nie ta co kiedyś?
Czy masz chęć pospacerować jeszcze górskim szlakiem?
Zapraszamy Cię na jednodniowy wyjazd w góry w jeden dzień weekendu!
Cykl "Spacerem po górach" ma na celu
- zachęcenie do aktywnego wypoczynku tych którym wydaje się, że już po górach nie pochodzą,
- danie szansy na pochodzenie po górach tym którzy nie są wybitnymi piechurami
- zapracowanym i tym co nie mogą pojechać na dwa dni dać szansę na krótki kontakt z górami.
Zgodnie z tytułem cyklu – po górach, nie ważne jakich, my bezwzględnie będziemy spacerować a nie biegać. Tempo marszu i trasy dostosowane będą do każdego przeciętnego turysty górskiego. Odcinki przejść mieć będą w sezonie wiosenno- jesiennym po ok. 13-18 km, w zimowym – do 15 km.
W programie:
przejazd na trasie Kielce - Kraków – Sucha Beskidzka – Zawoja – Przełęcz Krowiarki
opowieści w czasie jazdy co widać słychać i czuć, a czego nie widać nie słychać i nie czuć,
zdobycie całkiem już najwyższej, "Królowej Beskidów" czyli Babiej Góry -1725 m n.p.m.,
podziwianie panoram w każdą z możliwych stron na szczycie – jak pozwolą na to warunki
spacer grzbietem pasma przez Pośredni Grzbiet, Lodową Przełęcz, Kościółki, Przełęcz Brona
informacje typu „a jak daleko jeszcze, kiedy odpoczynek, szybciej, szybciej panie przewodniku”,
czas wolny w Zawoi (może być zorganizowany),
powrót do domu – przejazd na trasie Zawoja – Sucha Beskidzka – Zembrzyce - Kraków – Kielce.
Plan ramowy:
26 sierpnia 2017r. (sobota):
Zbiórka godz. 4.15, ul. Bp. Kaczmarka, obok Biedronki
Wyjazd godz. 4.30
przejazd na trasie Kielce - Kraków – Mogilany- Sułkowice - Zembrzyce – Sucha Beskidzka – Zawoja
Wyjście na trasę ok. 9.00
przejście trasy: Przełęcz Krowiarki (1011 m n.p.m.) - Sokolica- Kępa – Gówniak – Diablak (Babia Góra 1725 m n.p.m.) - Pośredni Grzbiet – Przełęcz Lodowa – Kościółki – Przelęcz Brona – Schronisko Markowe Szczawiny (szlak czerwony) – Stary Groń szlak czarny) – Ryzowane – Wilczna (ścieżka dydaktyczna zielona) – Zawoja Górna (szlak zielony)
Dystans 15,0 km. Suma podejść 830 m. Czas przejścia bez dłuższych odpoczynków ok. 6 godzin.
długi odpoczynek w schronisku na Markowych Szczawinach
Czas wolny (lub zorganizowany) w Zawoi.
Wyjazd z Zawoi ok. 18.00-18.30, powrót do Kielc ok. 22.30.
Uwagi organizacyjne:
Organizator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne szkody wyrządzone przez uczestników wyjazdu.
Kilka informacji praktycznych i porad:
Koszty: 80zł/osoba
Porady dodatkowe:
Ubiór: pogoda w górach bywa zmienna – mimo lata! Należy więc zaopatrzyć się w ciepłe rzeczy (sweter, polar) oraz coś od deszczu. Na nogi wkładamy turystyczne buty, sprawdzone i wcześniej zaimpregnowane. Koniecznie czapka od słońca. Polecamy, aby mieć przy sobie kilka warstw odzieży; zawsze wtedy można coś założyć lub ściągnąć gdy zrobi się zimniej/cieplej. Jeżeli macie ochraniacze na spodnie to je weźcie - mogą być użyteczne, zwłaszcza przy błocie. Bardzo przydadzą się kijki, najlepiej teleskopowe. Dobrze jest mieć rzeczy na przebranie po ewentualnym opadzie – i pozostawić je w samochodzie. Zapasowe, suche skarpetki są przyjemną odmianą po ich nieraz już przemoczonych poprzedniczkach.
Jedzenie. Każdy według potrzeb – kanapki (w górach chce się jeść!). Pamiętajcie o czymś do picia (bezalkoholowym) - najlepsza jest gorąca herbata w termosie i woda mineralna (lub źródlana). Na spacer przydadzą się słodycze typu czekolada, cukierki etc. - dodatkowy zastrzyk energii zawsze może mieć znaczenie.
Scyzoryk lub inny nóż też może być przydatny. Nie zapomnijcie też leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki (m.in. środki od bólu głowy)
Nawet najwygodniejsze buty potrafią zdradliwie obetrzeć w najmniej oczekiwanym momencie. Dlatego zapakujcie kilka plastrów z opatrunkiem. Bandaż elastyczny jest również wskazany.
No i na koniec uwaga czysto techniczna: choć często pakujemy się w ostatniej chwili i w pośpiechu dobrze jest zapakować sobie wszystko do reklamówek. Nie ma gorszej rzeczy niż przemoczone wszystkie rzeczy w plecaku!
|