Oddział Świętokrzyski PTTK w Kielcach
zaprasza na wyjazd w góry z cyklu „Spacerem po górach”
Gubałówka sobota 16 września 2017r.
Kiedy ostatnio była(e)ś w górach? Już nie pamiętasz?
Czy bardzo chciał(a)byś znów podreptać po górskim szlaku?
Nie możesz pojechać w kochane góry na cały weekend? Bo obowiązki rodzinne, domowe itp?
Zapracowana(y) jesteś tak, że na nic czasu nie ma, a zwłaszcza już na góry?
Boisz się, że dawno nie chodziła(e)ś i kondycja już nie ta co kiedyś?
Czy masz chęć pospacerować jeszcze górskim szlakiem?
Zapraszamy Cię na jednodniowy wyjazd w góry w jeden dzień weekendu!
Cykl "Spacerem po górach" ma na celu
- zachęcenie do aktywnego wypoczynku tych którym wydaje się, że już po górach nie pochodzą,
- danie szansy na pochodzenie po górach tym którzy nie są wybitnymi piechurami
- zapracowanym i tym co nie mogą pojechać na dwa dni dać szansę na krótki kontakt z górami.
Zgodnie z tytułem cyklu – po górach, nie ważne jakich, my bezwzględnie
będziemy spacerować a nie biegać. Tempo marszu i trasy dostosowane będą
do każdego przeciętnego turysty górskiego. Odcinki przejść mieć będą w
sezonie wiosenno- jesiennym po ok. 13-18 km, w zimowym – do 15 km.
W programie:
przejazd na trasie Kielce - Kraków – Rabka-Chabówka – Czarny Dunajec –
Chochołów, opowieści w czasie jazdy co widać słychać i czuć, a czego nie
widać nie słychać i nie czuć, zdobycie "kultowej" dla ceprów, nie
honornej dla twardzieli Gubałówki -1120 m n.p.m., podziwianie panoram w
każdą z możliwych stron na szczycie – jak pozwolą na to warunki, spacer
grzbietem Pogórza Gubałowskiego przez Ostrysz, Tominów, Gruszków,
Gubałówkę, przejście fragmentu czerwonego szlaku wolnościowego im.
Powstania Chochołowskiego, informacje typu „a jak daleko jeszcze, kiedy
odpoczynek, szybciej, szybciej panie przewodniku”, czas wolny w
Zakopanem (może być zorganizowany),
powrót do domu – przejazd na trasie Zakopane – Nowy Targ - Kraków – Kielce.
Plan ramowy:
16 września 2017r. (sobota):
Zbiórka przy ul. Bpa Kaczmarka godz. 3.45
Wyjazd godz. 4.00
przejazd na trasie Kielce - Kraków – Rabka-Chabówka – Czarny Dunajec – Chochołów.
Wyjście na trasę ok.9.00 - 9.30
przejście trasy: szlak czerwony Chochołów (760 m n.p.m.) - Cyrlica (896
m n.p.m.) – Ostrysz (1023 m n.p.m.) – Tominów Wierch (1019 m n.p.m.)
- Liskówka (999 m n.p.m.) - Gruszków (1030 m n.p.m.) - Pałkówka –
Gubałówka (1120 m n.p.m.) – szlak czarny Zakopane, dolna stacja kolejki
na Gubałówkę (820 m n.p.m.) - Zakopane centrum.
Dystans 15,5 km. Suma podejść 580 m. Czas przejścia bez dłuższych odpoczynków ok. 5 godzin.
długi odpoczynek na Gubałówce. czas wolny (lub zorganizowany) w Zakopanem.
Wyjazd z Zakopanego ok. 19.00, powrót do Kielc ok. 23.30.
Kilka informacji praktycznych i porad:
Koszty: 80zł/osoba
Porady dodatkowe:
Ubiór: pogoda w górach bywa zmienna – mimo lata!
Należy więc zaopatrzyć się w ciepłe rzeczy (sweter, polar) oraz coś od
deszczu. Na nogi wkładamy turystyczne buty, sprawdzone i wcześniej
zaimpregnowane. Koniecznie czapka od słońca. Polecamy, aby mieć przy
sobie kilka warstw odzieży; zawsze wtedy można coś założyć lub ściągnąć
gdy zrobi się zimniej/cieplej. Jeżeli macie ochraniacze na spodnie to je
weźcie - mogą być użyteczne, zwłaszcza przy błocie. Bardzo przydadzą
się kijki, najlepiej teleskopowe. Dobrze jest mieć rzeczy na przebranie
po ewentualnym opadzie – i pozostawić je w samochodzie. Zapasowe, suche
skarpetki są przyjemną odmianą po ich nieraz już przemoczonych
poprzedniczkach.
Jedzenie - każdy według potrzeb. Pamiętajcie o czymś do picia
(bezalkoholowym) - najlepsza jest gorąca herbata w termosie i woda
mineralna (lub źródlana). Na spacer przydadzą się słodycze typu
czekolada, cukierki etc. - dodatkowy zastrzyk energii zawsze może mieć
znaczenie.
Scyzoryk lub inny nóż też może być przydatny. Nie zapomnijcie też
leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki.
Nawet najwygodniejsze buty potrafią zdradliwie obetrzeć w najmniej
oczekiwanym momencie. Dlatego zapakujcie kilka plastrów z opatrunkiem.
Bandaż elastyczny jest również wskazany.
No i na koniec uwaga czysto techniczna: choć często pakujemy się w
ostatniej chwili i w pośpiechu dobrze jest zapakować sobie wszystko do
reklamówek. Nie ma gorszej rzeczy niż przemoczone wszystkie rzeczy w
plecaku!
Organizator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne szkody wyrządzone przez uczestników wyjazdu.