
Oddział Świętokrzyski PTTK w Kielcach zaprasza na dwudniowy wyjazd w góry z cyklu „Spacerem po górach”w Beskid Sądecki 21-22 lipca 2018r.
Kiedy ostatnio była(e)ś w górach? Już nie pamiętasz? Czy bardzo chciał(a)byś znów podreptać po górskim szlaku? Nie możesz pojechać w kochane góry na cały weekend? Bo obowiązki rodzinne, domowe itp? Spróbuj! Zapracowana(y) jesteś tak, że na nic czasu nie ma, a zwłaszcza już na góry? Boisz się, że dawno nie chodziła(e)ś i kondycja już nie ta co kiedyś?
Czy masz chęć pospacerować jeszcze górskim szlakiem?
Zapraszamy Cię na dwudniowy wyjazd w góry w jeden dzień weekendu!
Cykl "Spacerem po górach" ma na celu
- zachęcenie do aktywnego wypoczynku tych którym wydaje się, że już po górach nie pochodzą,
- danie szansy na pochodzenie po górach tym którzy nie są wybitnymi piechurami,
Zgodnie z tytułem cyklu – po górach, nie ważne jakich, my bezwzględnie będziemy spacerować a nie biegać. Tempo marszu i trasy dostosowane będą do każdego przeciętnego turysty górskiego. Odcinki przejść mieć będą w sezonie wiosenno- jesiennym po ok. 13-18 km, w zimowym – do ok. 15 km.
W programie:
- przejazd na trasie Kielce – Busko Zdrój – Koszyce – Brzesko – Jurków – Nowy Sącz – Łącko – Tylmanowa
- opowieści w czasie jazdy co widać słychać i czuć, a czego nie widać nie słychać i nie czuć z wyjątkiem
przewodnika, puszczającego co rusz gazy… z butelki na szczęście
- podziwianie panoram w każdą z możliwych stron, najładniejsze na…. to zależy co się komu podoba,
- przerwa w trakcie podróży na tzw. sikundę, a może i dłużej (nie polecam)
- opowieści o kalwarii tylmanowskiej
- zrobienie zdjęcia niczym prezes na Koziarzu (słynna focia w biało-czerwonych pelerynach i gumowcach)
- kuszenie przez diabła - spotkanie z Rokitą
- pogląd na RTON na Przehybie
- dojście do Schroniska PTTK na Przehybie
- obiadokolacja w schronisku,
- wieczorne ognisko i … inne atrakcje z nim związane,
- regeneracja i nocleg (mogą być nocne manewry na szlaku)
- pobudka o dowolnej godzinie (nie później jednak jak o 8:00)
- wędrówka fragmentem Głównego Szlaku Beskidzkiego,
- marsz na Wschód – tam w końcu musi być jakaś cywilizacja,
- zdobycie najwyższych szczytów Beskidu Sądeckiego - Radziejowa (1266m n.p.m.) i pięciu kolejnych
- odnalezienie miejsca po byłej już „szkole w chmurach”
- informacje typu „a jak daleko jeszcze, kiedy odpoczynek, szybciej, szybciej panie przewodniku”,
- zasłużony odpoczynek, może być dłuuuugi (obiad) w Rytrze,
Plan ramowy:
21 lipiec 2018r. (sobota):
- zbiórka godz. 4.15 przy ul. biskupa Kaczmarka (obok Biedronki)
- wyjazd godz. 4.30
- przejazd na trasie Kielce – Busko Zdrój – Nowy Korczyn – Opatowiec – Koszyce – Rudy Rysie – Brzesko –
Jurków – Nowy Sącz – Chełmiec – Łącko – Tylmanowa
- wyjście na trasę ok. 8.00-8.30
- przejście trasy: Tylmanowa (392m n.p.m.) – Jaworzynka (936m n.p.m.) – Koziarz (942m n.p.m.) –
Jaworzynka (936m n.p.m.) – Dzwonkówka (982m n.p.m.) – Przełęcz Przysłop (832m n.p.m.) – Skałka
(1163m n.p.m.)– Schronisko PTTK na Przehybie, nocleg (1158m n.p.m.). Dystans 18,0 km. Suma podejść 1340 m. Czas przejścia bez dłuższych odpoczynków 7:00 godz.
- obiadokolacja w schronisku ok. 17:30-18:00
- ognisko początek ok. 19:30-20:00
- nocleg ( koniecznie zabieramy śpiwory)
22 lipiec 2018r. (niedziela):
- śniadanie w schronisku ok. godz. 8:00
- wyjście na szlak godz. 9:00
- przejście trasy: Schronisko PTTK na Przehybie (1158m n.p.m.) –Wierch Przehyba (1125m n.p.m.)– Złomiste Wierchy (1215, 1224m n.p.m.)-Bukowiniki (1209m n.p.m.) – Przełęcz Długa – mała Radziejowa (1207m n.p.m.) - Radziejowa (1266m n.p.m.) – Przełęcz Żłobki (1106m n.p.m.) – Wielki Rogacz (1182m n.p.m.) – Przełęcz Obrazek – Międzyradziejówki (1137m n.p.m.) - Niemcowa szlakiem (995m n.p.m.) – Kordowiec (762m n..m.) – Rytro (338m n.p.m.).
Dystans 16,5 km. Suma podejść 400 m. Czas przejścia bez dłuższych odpoczynków 5:00 godz.
- przerwa dłuuuga(może być obiadowa) w Rytrze
- wyjazd z Rytra ok. 16.30 - 17.00,
- przejazd na trasie : Rytro – Chełmiec – Nowy Sącz - Jurków – Brzesko – Koszyce – Nowy Korczyn – Busko
Zdrój – Kielc
- powrót do Kielc ok. 21.00 - 21.30
Uwagi organizacyjne:
Wędrujemy na ciężko – z plecakiem wyposażonym na dwudniowe przejście
Trasy mogą ulec zmianie ze względu na warunki atmosferyczne, stan szlaku oraz sprawność grupy.
Porady dodatkowe:
- Należy koniecznie wziąć ze sobą jakąś latarkę, najlepiej czołówkę, no i mapę Beskidu Sądeckiego
- Ubiór: pogoda w górach – jak kobieta – zmienną jest! Zaopatrujemy się w ciepłe rzeczy – nieważne, że to
lipiec - (sweter, polar) i koniecznie coś od deszczu. Bierzemy buty turystyczne, sprawdzone i najlepiej
zaimpregnowane. Koniecznie czapka - na głowę oczywiście. Polecamy technikę na cebulę”, czyli tak, aby
mieć na sobie kilka warstw odzieży; zawsze wtedy można coś ściągnąć gdy zrobi się cieplej, a potem ubrać
gdy się ochłodzi. Ochraniacze na spodnie - mogą być użyteczne, zwłaszcza przy błocie, lepiej je wziąć – jak
macie. Bardzo przydatną rzeczą są kijki, zwykłe narciarskie lub teleskopowe. Dobrze jest mieć też rzeczy na
przebranie i pozostawić je w autobusie. Zapasowe, suche skarpetki są przyjemną odmianą dla stóp w
odróżnieniu od ich nieraz już przemoczonych i przepoconych poprzedniczkach.
- Jedzenie. Można powiedzieć pełny socjalizm – każdemu według potrzeb – kanapki (wszędzie i wszystkim
kiedyś chce się jeść!). Naturalnie coś do picia (bezalkoholowego) podobnie jak z jedzeniem – według
potrzeb. Nasza rada to gorąca herbata w termosie i półtora litra wody mineralnej (lub źródlanej) na osobę. W
wędrówce przydadzą się słodycze typu czekolada, cukierki etc. - dodatkowy zastrzyk energii zawsze może
być (oby nie) potrzebny.
- przydać może się scyzoryk lub inny nóż ( ale kto w świętokrzyskim nie nosi ze sobą scyzora?). - Nie zapomnijcie leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki (m.in. środki od bólu
głowy)
- Nawet najlepsze i najwygodniejsze buty potrafią boleśnie obetrzeć stopę - dlatego zapakujcie kilka plastrów z
opatrunkiem. Bandaż elastyczny jest również wskazany.
- Pamiętajmy o przyborach toaletowych (szczoteczka do …czegoś tam i pasta (może być też do butów)) i
kapciach (lekkim obuwiu na zmianę).
- Ostatnia porada czysto techniczna (nie tak jak kiedyś kandydat na premiera i ministra): często pakujemy się w
ostatniej chwili i w pośpiechu dobrze jest zapakować wszystko do reklamówek. Nie ma nic gorszego niż
przemoczone rzeczy w plecaku.
Organizator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne szkody wyrządzone przez uczestników wyjazdu.
Wycieczkę obsługuje firma Regio Travel Sp. z o.o. ul. H. Sienkiewicza 29,25-007 Kielce wpisana do rejestru organizatorów turystyki i pośredników turystycznych pod numerem 140/18.
|