
    


Wczytywanie danych...
Październik 2022 |   |


|
+ Nawigacja: PTTK Kielce
» Kalendarium Imprez
» Spacerem po górach z PTTK Kielce - Tatry Zachodnie
12 września 2020 - Spacerem po górach z PTTK Kielce - Tatry Zachodnie |

Wycieczkę obsługuje firma Regio Travel Sp. z o.o. ul. H. Sienkiewicza 29,25-007 Kielce
wpisana do rejestru organizatorów turystyki i pośredników turystycznych pod numerem 140/18.
Wpłat należy dokonać w Biurze Oddziału PTTK lub na konto Regio Travel do dnia 8 września 2020r. nr rachunku bankowego
02 2490 0005 0000 4520 7000 1876
Wplata nie podlega zwrotowi, chyba, że znajdzie się chętny na to miejsce.
Osoby
posiadające Voucher są zobowiązane do 2 września br. do godziny 12.00
zgłosić chęć udziału w wyjeździe, brak informacji do tego dnia skutkuje
utratą miejsca.
cena
zwiera transport, ubezpieczenie, bilet wstępu do TPNu, opiekę (zgodnie z
zaleceniami) 2 przewodników tatrzańskich oraz pilota na tarsie
przejazdu
Cena nie zawiera opłaty za przejazd koleją "Rakoń"-ok. 7zł ( w jedną stronę)
Oddział Świętokrzyski PTTK w Kielcach
zaprasza na wyjazd w góry z cyklu „Spacerem po górach”
- Tatry Zachodnie – „Na Grzesia, Rakoń i Wołowiec”- spacer nr 54
12 wrzesień (sobota) 2020r.
W programie:
- przejazd na trasie Kielce – Kraków – Myślenice – Rabka – Dol. Chochołowska (Siwa Polana)
- opowieści w czasie jazdy co widać słychać i czuć, a czego nie widać nie słychać i nie czuć z wyjątkiem
przewodnika, puszczającego co rusz gazy… z butelki pewnej coli na szczęście, a jego zgubne nieszczęście
- podziwianie panoram w każdą z możliwych stron, najładniejsze na…. to zależy co się komu podoba,
najlepsze widoki w autokarze, na szlaku – to się zobaczy!, ale też powinny być piękne,
- nie będzie żadnych drabin czy klamer (a szkoda), ani nawet łańcuchów, no chyba że dla buntowników
- pogląd na doliny tatrzańskie – Chochołowską i Rohacką (po słowackiej stronie)
- przejazd kolejką Rakoń z Siwej Polany do Polany Huciska i z powrotem (płatne indywidualnie)
- widoki na co tylko się da, najlepsze z grzbietu od Grzesia do Wołowca,
- zdobycie jednego dwutysięcznika Wołowca 2064 m,
- przemarsz przez fragment Tatrzańskiego Parku Narodowego,
- przy odrobinie czasu podejście pod kapliczkę na Polanie Chochołowskiej, znaną z filmu „Janosik”
- informacje typu „a jak daleko jeszcze, kiedy odpoczynek, szybciej, szybciej panie przewodniku”,
- czas wolny (dłuuugi - obiadowy?) w schronisku PTTK w Dolinie Chochołowskiej,
- powrót do domu – przejazd na trasie Dolina Chochołowska - Zakopane – Rabka - Myślenice – Kraków – Kielce.
Plan ramowy:
12 wrzesień 2020r. (sobota):
- Zbiórka godz. 3:40 przy ul. Kaczmarka
- Wyjazd godz. 3:45
- Przejazd na trasie Kielce – Kraków – Myślenice – Rabka - Dol. Chochołowska (Siwa Polana)
- Wyjście z autobusu ok. 7:30-8:15
- Przejazd kolejką Rakoń z Siwej Polany do Polany Huciska
- Przejście szlakami: zielonym, żółtym, niebieskim, zielonym,
- Trasa piesza:
Polana Huciska 983 m n.p.m. - Dolina Dudowa 1002 m n.p.m. - Starorobociańska Dolina 1054 m n.p.m. - Polana Trzydniówka 1081 m n.p.m. - Polana Chochołowska 1105 m n.p.m. - Polana Chochołowska, odejście szlaku zielonego 1129 m n.p.m.- Schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej 1148 m n.p.m. - Polana Chochołowska 1105 m n.p.m.- - Odejście na Bobrowiecką Przełęcz 1335 m n.p.m. - Grześ 1653 m n.p.m. – Długi Upłaz - Rakoń 1879 m n.p.m. - Pod Wołowcem 1862 m n.p.m. – Wołowiec 2064 m n.p.m. - Pod Wołowcem 1862 m n.p.m. - Wyżnia Dolina Chochołowska 1387 m n.p.m. - Polana Chochołowska, odejście szlaku zielonego 1129 m n.p.m. - Schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej 1148 m n.p.m. - Polana Chochołowska, odejście szlaku zielonego 1129 m n.p.m. - Polana Chochołowska 1105 m n.p.m. - Polana Trzydniówka 1081 m n.p.m. - Starorobociańska Dolina 1054 m n.p.m. - Dolina Dudowa 1002 m n.p.m. - Polana Huciska 983 m n.p.m.
- Dystans 19,5 km. Suma podejść 1251 m, zejść 1251 m. Czas przejścia bez dłuższych odpoczynków ok. 9:30 godz.
- 29 pkt do GOT
- Dłuuugi czas wolny (posiłek) w Schronisku PTTK w Dolinie Chochołowskiej
- Wyjazd z Siwej Polany ok. 19.00 - 20:00, powrót do Kielc ok. 23.30 – 00:30.
Uwaga: Wędrujemy na lekko
Wymagana dobra kondycja i sprawność.
Tempo marszu wyznacza przewodnik i bez jego zgody oddalanie się od grupy - wyprzedzanie jej - jest niedopuszczalne. Zwłaszcza, że trasa może ulec zmianie ze względu na warunki atmosferyczne, stan szlaku oraz sprawność grupy.
Na trasie przemarszu brak sklepów, do dyspozycji tylko punkty gastronomiczne w Schronisku PTTK w Dolinie Chochołowskiej.
Porady dodatkowe:
- Należy koniecznie zabrać ze sobą jakąś latarkę (przyda się tylko w sytuacjach nieprzewidzianych), najlepiej czołówkę, no i mapę Tatr.
- Obowiązkowo telefon komórkowy z naładowaną baterią (power bank również może się przydać) i z numerami organizatorów (pilot i zamek Grzegorz Niedbała 609564155)
- Ubiór: pogoda w górach – jak kobieta – zmienną jest! Zaopatrujemy się w ciepłe rzeczy – (sweter, polar) i
koniecznie coś od deszczu. To co prawda połowa września, późne lato ale może być zimno brrrrr… i mokro, a na pewno wietrznie. Pamiętamy to są Tatry - góry typu alpejskiego!
Bierzemy buty turystyczne, sprawdzone, rozchodzone tak, by nas nie uwierały, i najlepiej zaimpregnowane. Koniecznie czapka - na głowę oczywiście. Polecamy technikę na cebulę”, czyli tak, aby mieć przygotowane kilka warstw odzieży; zawsze wtedy można coś ściągnąć gdy zrobi się cieplej, a potem ubrać gdy się ochłodzi. Ochraniacze na spodnie - mogą być użyteczne, zwłaszcza przy deszczu i błocie, lepiej je wziąć.
- Bardzo przydatną rzeczą są kijki, zwykłe narciarskie lub teleskopowe. Dobrze jest mieć też rzeczy na
przebranie. Zapasowe, suche skarpetki są przyjemną odmianą dla stóp w odróżnieniu od ich nieraz już
przemoczonych i przepoconych poprzedniczkach.
- Jedzenie. Można powiedzieć pełny socjalizm – każdemu według potrzeb – kanapki (wszędzie i wszystkim
kiedyś chce się jeść!). Naturalnie coś do picia (bezalkoholowego) podobnie jak z jedzeniem – według
potrzeb. Nasza rada to gorąca herbata w dużym termosie i dwa litry wody mineralnej (lub źródlanej) na
osobę. W wędrówce przydadzą się słodycze typu czekolada, cukierki etc. - dodatkowy zastrzyk energii zawsze
może być (oby nie) potrzebny.
- Przydać może się scyzoryk lub inny nóż ( ale kto w świętokrzyskim nie nosi ze sobą scyzora?). - Nie zapomnijcie leków, które musicie regularnie zażywać oraz podstawowej apteczki (m.in. środki od bólu
głowy)
- Nawet najlepsze i najwygodniejsze buty potrafią boleśnie obetrzeć stopę - dlatego zapakujcie kilka plastrów z
opatrunkiem. Bandaż elastyczny jest również wskazany.
- Ostatnia porada czysto techniczna (nie tak jak kiedyś kandydat na premiera i ministra): często pakujemy się w
ostatniej chwili i w pośpiechu dobrze jest zapakować wszystko do reklamówek. Nie ma nic gorszego niż
przemoczone rzeczy w plecaku.
Organizator nie bierze odpowiedzialności za ewentualne szkody wyrządzone przez uczestników wyjazdu.
|
 
|




|