tel. biuro: 41 344 77 43
wt: 10:00-18:00
śr-pi: 10:00-16:00

Relacja z I Rajdu Przyrodniczego im. Andrzeja Konopackiego

Rajd Przyrodniczy im. Andrzeja Konopackiego – 4 czerwca 2022 r.

Sobotni ranek pogodowo nie wyglądał zbyt zachęcająco, ale nie odstraszyło to 30 osób, które wyruszyły na 14-kilometrową przyrodniczą trasę, by powspominać wyprawy z Andrzejem Konopackim. Zaplanowaliśmy, żeby było jak najwięcej przyrody i jak najmniej asfaltu. Na inaugurację wybraliśmy teren Ponidzia, gdzie w większości dojechaliśmy pociągiem z Kielc i ruszyliśmy na przejście z Buska-Zdroju, przez Siesławice, rezerwat przyrody „Skorocice”, Chotelek do Siesławic i Buska-Zdroju.

 bez tytuu 1 html a78857105c1c0b87

 

Na dworcu PKP w Busku-Zdroju o uzdrowisku opowiadała Mirosława Banak. Tu wyglądaliśmy jeszcze w miarę sucho…,

1

…ale po drodze trzeba było parę razy się przebierać…

2

… i sięgnąć nawet po parasolki.

3

Na szczęście Maciej Feldman wykorzystywał wszystkie środki, żeby prowadzić nas suchą nogą (w miarę). Z radością asystowała w tym również Grażyna Pauli, Honorowa Patronka.

4

5

Aura niezbyt sprzyjała obserwacjom przyrodniczym, ale i tak nie narzekaliśmy, bo wiele razy zobaczyły nas zające, sarny, samczyki jaszczurki zwinki, tokujące skowronki, myszołowy, kosy, rybitwy, jeden sokół pustułka i zapewne bobry, lecz z ukrycia. Mirosława Banak zwracała uwagę na wiele spotkanych po drodze gatunków roślin oraz jak rozmnaża się sosna, jak wyglądają miłek letni, bodziszek łąkowy, pospolite niegdyś chwasty chaber i kąkol, czym charakteryzują się murawy stepowe.

6

Oglądaliśmy też macierzankę, pszeńca, rozchodnika ostrego, zjedliśmy trochę szczawiu. Podziwialiśmy ostnice Jana i ostnice włosowate. Mieliśmy nadzieję zobaczyć symbol Ponidzia, czyli miłka wiosennego. Na trasie rósł jeszcze niedawno. Pozbawił nas tego jakiś podpalacz, który piękny widok zamienił w zgliszcza.

7

8

9

Ściany zieleni i moc wrażeń zapewnił nam za to niezawodny rezerwat „Skorocice”, gdzie Maciej Feldman rozpoczął interesującą dyskusję o osobliwościach przyrodniczych i problemach z ochroną tego miejsca.

10

11

Potem za zbaczanie z trasy sporo osób chciało wrzucić Cezarego Jastrzębskiego do Schroniska Piecowego.

12

Na obronę znalazł jednak skuteczny sposób.

13

O urodzie drewnianego kościoła w Chotelku przekonywał Roman Bajor.

14

Obchodząc z boku zdegradowaną dolinkę rzeki Maskalis…

15

…dotarliśmy do końca trasy na dworcu PKP w Busku-Zdroju. Tu jury (po prawej) przeprowadziło konkurs przyrodniczy, w którym zwyciężyła Katarzyna Gonciarz (po lewej, w środku). Drugie miejsce zajęli ex aequo Kamila Zagórska i Kamil Lato.

16

Jacek Śniadecki częstował pizzą,

17

a najmłodsze uczestniczki rajdu, czyli 5-letnia Zosia Lato i 8-letnia Łucja Hurkała, obliczały, ile ślimaków winniczków spotkały po drodze. Łucja 175, a Zosia tylko 2, ale za to tak wielkie, że liczbowo chyba się zrównały.

18

Zanim księżyc zdążył na dobre wzejść jedna osoba już złożyła do potwierdzenia książeczkę Odznaki Rajdu, który w przyszłym roku planowany jest w Górach Świętokrzyskich. Oby tak samo miło się wtedy wędrowało!

19

Fot. Anna Buchcic, Maciej Feldman, Cezary Jastrzębski, Jacek Śniadecki.