Oferta turystyczna
Kalendarz imprez
Newsletter
Jeśli chcesz być informowany na bieżąco o nowościach w naszym serwisie podaj swój adres e-mail.
Wspomnienia z imprez



Zamow przewodnika
+ Nawigacja: PTTK Kielce » Historia Oddziału

Wycieczki na kraj świata
 
    Skoro była już mowa o wycieczkach popołudniowych, całodziennych i miejskich wypada oddać należny szacunek tym turystom i przewodnikom Oddziału Kieleckiego PTK, którzy na początku XX w. podejmowali wyprawy na „kraj świata”, a więc daleko poza Kielce i często z noclegiem u dobrych ludzi. Tego typu wycieczki wymagały odpowiedniego przygotowania, a w przypadku wyjazdu poza granicę guberni kieleckiej również zgody wysokich urzędników Rządu Gubernialnego. Dalekie wyjazdy umożliwiały przede wszystkim drogi żelazne, Iwangrodzko - Dąbrowska czynna od 1885r. oraz Herbsko – Kielecka uruchomiona w 1911 r. 
    Pierwszą tego typu wycieczkę do Czarnolas w guberni radomskiej zaplanował jako przewodnik prof. T.Włoszek. Wyjazd koleją miał nastąpić w dniu 18 lipca 1908 r. o godz. 5, powrót zaś tego samego dnia o godz. 23:30. Od stacji kolejowej w Garbatce wycieczkowicze mieli podróżować dalej wynajętymi furkami, które zwykle oczekiwały na stacjach kolejowych, niczym taksówki dnia dzisiejszego. I tu mamy pierwsze niepowodzenie, gdyż z braku chętnych, a może odważnych wycieczka nie doszła do skutku.
     Do zamiaru dalekich wypraw powrócono ponownie w 1909 r. i zaproszono kielczan na dwie wycieczki, a mianowicie do Ogrodzieńca i Kazimierza Dolnego przez Opatów, Sandomierz. I tym razem plan nie został zrealizowany, a w sprawozdaniu z bieżącej działalności Oddziału przedstawionym w listopadzie czytamy: Sekcja wycieczkowa br. szła opieszalej niż w roku zeszłym z powodu niepogody w lecie i niewielkich chęci stowarzyszonych i braku miłośników zwiedzania rzeczy swojskich, piękna przyrody i zabytków starożytnych, w które ziemia kielecka jest bogata.  W zakończeniu tego sprawozdania napisano: Dzięki dr Mieczysławowi Zawadzkiemu i prof. Tadeuszowi Włoszkowi kilka wycieczek doszło do skutku, ale w szczupłym gronie uczestników.
    Inaugurację turystyczną linii kolejowej Herby Pruskie – Kielce przez Częstochowę podjął już 4 czerwca 1911 r. mecenas Mieczysław Koczanowicz z grupą 18 osób. W czasie podróży do Olsztyna, który był punktem docelowym wycieczki, ze znawstwem wytrawnego przewodnika opowiadał o dziejach Małogoszcza, Czarncy i Secemina. Wśród skalnych ostańców jurajskich wycieczkowicze doszli do Złotego Potoku. Tu podejmowani byli przez właściciela tych dóbr hr. Karola Raczyńskiego, zwiedzili jego pałac i dworek należący do Zygmunta Krasińskiego.
    W 1912 r. do skutku doszły trzy wycieczki w dalekie strony. Najpierw 9 czerwca grupka śmiałków pojechała do Pińczowa przez Kije. Biorąc pod uwagę kiepski stan drogi, wyjazd o godz.5, powrót nocą można sądzić, że uczestnicy długo pamiętali wyprawę do „Polskich Aten”. Następna wycieczka z udziałem 15 osób odbyła się w dniach 29-30 czerwca do Ojcowa, a więc śladem Adolfa Dygasińsiego /1839-1902/, który na równi z Ponidziem ukochał te strony i portretował je na łamach Kuriera Warszawskiego, Wędrowca, Wisły, a w końcu w przedśmiertnych Godach życia/1902 r./. Dlatego młodzież kieleckiego gimnazjum umieściła nad Prądnikiem 6 lipca 1904 r. tablicę pamiątkową z chęcińskiego marmuru, na której znajdował się brązowy profil pisarza wykonany przez Czesława Makowskiego /1873-1921/, artystę o wielkim dorobku medalierskim. Tenże artysta wykonał również piękny pomnik na grobie pisarza na warszawskich Powązkach. Nasi wycieczkowicze dojechali koleją Iwangrodzką /wyjazd z Kielc o godz. 1/ do Olkusza skąd do wyznaczonego celu podróżowano najętymi wozami pod przewodnictwem Henryka Hohendorfa. Metodycznie zwiedzono całą dolinę Prądnika, grotę Łokietka oraz Pieskową Skałę i powrócono do Olkusza na stację kolejową. Jeszcze inny wymiar miała 5. osobowa wycieczka do Rogowa nad Wisłą na dystansie 76 wiorst w jedną stronę. Po raz pierwszy skorzystano z osobowego automobilu na trasie z Kielc do Buska, który zgodnie z ówczesnymi przepisami nie powinien jechać szybciej niż 12 km/godz. Dalszą trasę przez Nowy Korczyn, Winiary i Opatowiec odbywano już tradycyjnie transportem konnym. Gościny udzielił Juliusz Ślaski, sympatyk PTK. On był przewodnikiem grupy i za zgodą księżnej Ogińskiej pokazał dwór datowany na 1685 r. wypełniony wszelkimi starożytnościami niczym muzeum narodowe, basztę ośmiokątną o 4 piętrach, szpitalny kościółek drewniany z 1763 r. dziś stojący w skansenie w Tokarni, kościół parafialny, też drewniany z 1751 r. /spłonął w 1932 r./ oraz piękny park dworski opadający wysoką skarpą ku Wiśle. Ostatnia wycieczka w 1912 r. odbyła się do Łodzi 25. sierpnia na wystawę rzemieślniczą. Trasa kolejowa wiodła przez Bzin i Koluszki. W drodze pozostawano od godz. 23:25 w sobotę do godz. 7:40 w poniedziałek i to bez noclegu.
    Rozległe i ambitne plany wycieczkowe miał zarząd w 1913 r. zakładając współpracę z Oddziałem Olkuskim PTK, m.in. powtórzono trasę do Ojcowa i Pieskowej Skały pod przewodnictwem Mieczysława Gackiego. Zrealizowano również całodzienną wycieczkę do Wąchocka przygotowywaną przez prof. Władysława Hueta /1868-1923/, znawcę i miłośnika dziejów architektury, który zadziwił kielczan zaprojektowaną przez siebie willą przy dzisiejszej ul. Słowackiego 25. Po zwiedzeniu arcydzieł sztuki romańskiej i po wykonaniu serii zdjęć przez W. Kosterskiego,  nasi turyści spotkali się z grupą turystów warszawskich, których pieszo do Sandomierza prowadził Mikołaja Wisznickiego, vce prezes Zarządu Głównego PTK.
    W następnych latach turystyka wyjazdowa była kontynuowana z różnym powodzeniem. Z rocznych sprawozdań Oddziału wynika, że najczęstszymi przeszkodami torpedującymi wycieczki „na kraj świata” była pogoda, brak odpowiednich przewodników i brak odwagi u kielczan. O tej odwadze pisał w 1913 r. dziennikarz Gazety Kieleckiej: Wszelako łatwiej wielbłądowi przejść przez ucho igły, niż kielczaninowi wybrać się na wycieczkę krajoznawczą . Dobrze, że ta opinia nie dotyczy dzisiejszych czasów PTTK.






powrótpowrót



Kielce - Informacje Z życia PTTK
Region - warto zobaczyć


Współpraca



Facebook
Konkurs