|
+ Nawigacja: PTTK Kielce » Historia Oddziału
Na tropie pierwszych badań naukowych
Jednym z celów programowych PTK było zbieranie wiadomości krajoznawczych i gromadzenie danych naukowych z wielu dziedzin. Przed I wojną światową Łysogóry były krainą szczególnego zainteresowania władz centralnych Towarzystwa, a owocem prac terenowych miała być zwarta monografia tego terenu. Zawiązana w kwietniu 1908r. Komisja Ochrony Osobliwości Przyrody przy Zarządzie Głównym PTK w Warszawie wystosowała apel do oddziałów prowincjonalnych wzywając wszystkich członków, a za ich pośrednictwem innych dobrych obywateli kraju do podjęcia wielkiej inwentaryzacji terenowej pod kątem osobliwości przyrody. W Kielcach ten apel podjęli głównie Jan Czarnocki /1889-1951/, Jan Samsonowicz /1888-1959/ i profesor Szkoły Handlowej Męskiej Józef Stankiewicz. Pierwszy krok wykonali nasi działacze w 1908r. podejmując próbę ocalenia Jaskini Stalaktytowej na Kadzielni odkrytej przy postępujących robotach górniczych. Ze wsparciem naukowym przyjechał w czerwcu 1909r. z Warszawy do Kielc dr Kazimierz Stołyhwo /1880-1966/, pracujący wówczas na stanowisku kierownika pracowni antropologicznej Muzeum Przemysłu i Rolnictwa z nadzieją, że w jaskini znajdą się ślady praczłowieka. Okazało się jednak, że jaskinia była już zdewastowana, pozbawiona wartości naukowych i ogołocona z szaty naciekowej, gdyż kielczanie „.. za swój obowiązek uważali odłamywać stalaktyty i stalagmity”. Przy okazji badano również Diablą Dziurę, której fragment jest zachowany do dziś, gdzie już wcześniej znajdowano kości zwierząt przedhistorycznych. Choć jaskini nie uratowano, to wypada podkreślić bardzo życzliwe przyjęcie badaczy PTK przez właścicieli Kadzielni Stanisława i Anastazego Ehrlichów. W miesiącach wakacyjnych 1909r. pracowała w Łysogórach ekspedycja naukowa, ważna dla nas z tego powodu, że brał w niej udział Edmund Massalski /1886-1975/, zaliczany wówczas do młodych naukowców z Krakowa, który w ten sposób rozpoczynał swoją publiczną działalność na rzecz Krainy Świętokrzyskiej, trwającą do ostatnich dni życia. U podstaw ekspedycji była konstatacja działaczy Zarządu Głównego PTK: Łysogóry z otaczającym je pogórzem stanowią odrębną, swoistą całość fizjograficzną, zasługującą na specjalne zbadanie i opracowanie monograficzne. Wyprawa łysogórska, zaplanowana w szczegółach przez Aleksandra Janowskiego, była wsparta przez naukowców skupionych w krakowskiej Akademii Umiejętności /poprzedniczka obecnej PAN/, m.in. przez profesorów: Józefa Grzybowskiego, Wacława Nałkowskiego, Mariana Raciborskiego, Ludomira Sawickiego, Władysława Kulczyńskiego, Józefa Morozewicza oraz Józefa Stankiewicza z Kieleckiego Oddziału PTK. Zespoły terenowe zajmowały się gleboznawstwem, florystyką, faunistyką, morfologią, natomiast nie zajmowały się etnografią i historią. Na całe przedsięwzięcie Zarząd Główny PTK wyasygnował 800 rubli, jednak nie pieniądze decydowały o powadzeniu wyprawy łysogórskiej, lecz bardzo wymierna życzliwość /noclegi, wyżywienie, transport konny/ właścicieli dworów w Sieradowicach, Starej Słupi, Jeleniowie oraz aptekarza Wacława Huberta z Nowej Słupi, który m.in. udostępnił swój bogaty zielnik. Po zakończonej wyprawie A.J.Żmuda w imieniu ZG PTK serdecznie dziękował W. Majewskiemu ze Starej Słupi i T.Włoszkowi za „iście staropolskie przyjęcie” oraz wspieranie radą i czynem. Oprócz materiałów piśmiennych wielkim dorobkiem wyprawy było kilkaset zdjęć terenowych wykonanych na kliszach formatu 18x24cm głównie przez Mikołaja Wisznickiego, wspieranego przez kwalifikowanego pomocnika. Warszawska firma fotograficzna St. Szalay przekazała na te potrzeby 20 tuzinów /240szt./ tych klisz. Z wielkiej liczby zdjęć wykonywanych w tamtym czasie, jedno ma dla nas zasadnicze znaczenie, wykonane ręką Stanisława Thugutta i opublikowane być może po raz pierwszy w Ziemi – Nr 23/1926r. Po wielu latach to zdjęcie pojawiło się w Pamiętniku świętokrzyskim /1931r., str. 121/, a następnie w książce A.Massalskiego i A.Rembalskiego pt.: Polskie Towarzystwo Krajoznawcze na Kielecczyźnie 1908-1950. Zarys Dziejów. /1983r., str.27/. Zamieszczamy je w wersji oryginalnej, tej z Pamiętnika świętokrzyskiego. Na razie nie ustalimy, gdzie zostało wykonane to zdjęcie. Możemy natomiast określić osoby upamiętnione na zdjęciu, co też będzie mieć istotne znaczenie zważywszy, że w tym zakresie pojawiają się w nowej literaturze pewne nieścisłość. A zatem są to: Aleksander Janowski /1866-1944/ – stoi z prawej strony drzewa, Mikołaj Wisznicki /1870-1954/ – stoi z lewej strony drzewa, Antoni Józef Żmuda /1889-1916/ - siedzi z lewej strony drzewa, Edmund Massalski – siedzi w środku, Tadeusz Kołodziejczyk /1887-1953/ - siedzi z prawej strony drzewa. I tu uwaga – bywa, że
Tadeusz Kołodziejczyk, jest mylony ze swoim bratem
Januarym Kołodziejczykiem /1889-1949/. Obaj byli przyrodnikami, obaj byli autorami publikacji i podręczników wielokrotnie wznawianych, obaj byli związani z PTK. January Kołodziejczyk blisko współpracował z A.Janowskim, razem z nim współtworzył w 1928r. Ligę Ochrony Przyrody i jako pierwszy w 1925r. wyszedł z hasłem ochrony drzewostanu Łysogór w formie Parku Narodowego im. Stefana Żeromskiego. Na jego wiedzy opierał się S.Żeromski pisząc Międzymorze.
Tadeusz Kołodziejczyk jest postacią mniej znaną w historii PTK, w czasie wyprawy łysogórskiej zajmował się razem z A.J.Żmudą badaniami flory. Był członkiem Akademii Umiejętności w Krakowie. W latach I wojny światowej był legionistą, a następnie zawodowym oficerem. |
|
© Copyright 2007 by PTTK Kielce. Wszelkie Prawa zastrzeżone.
projekt: sileer*design studio. |